MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wezwał policję, bo domownicy nie chcieli z nim rozmawiać

Robert Orzechowski
arch. Polskapress / zdj. ilustracyjne
Pijany 56-letni mieszkaniec gminy Sorkwity wezwał policję do awanturującej się synowej, ale okazało się, że wezwanie było bezpodstawne, bo domownicy nie chcieli z nim rozmawiać i dlatego zgłosił interwencję.

56-letni mężczyzna po godzinie 17.00 zadzwonił na numer alarmowy policji i zgłosił interwencję. Twierdził, że nietrzeźwa synowa awanturuje się, pobiła go i w efekcie ma stłuczone żebra. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce ustalili, że zgłoszenie nie polegało na prawdzie.

Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a do awantury nie doszło.

W rozmowie 56-latek poinformował funkcjonariuszy, że wezwał policję, bo „mają za dużo paliwa to niech jeżdżą”. Ponadto oświadczył, że domownicy nie chcą z nim rozmawiać i dlatego chciał porozmawiać z policjantami.

56-latek za popełnienie wykroczenia, jakim jest bezpodstawne wezwanie policji został ukarany mandatem.

od 7 lat
Wideo

Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mragowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto