MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Rzodkiewka to niskokaloryczne warzywo, które doskonale...
fot. elena_hramowa/Getty Images

Co można kisić? Kiszonki to nie tylko ogórki i kapusta! Polecamy nietypowe przetwory - kiszony arbuz, cytryna, rzodkiewka i czosnek

Kiszona rzodkiewka

Rzodkiewka to niskokaloryczne warzywo, które doskonale nadaje się do kiszenia. Stanowi ona źródło błonnika pokarmowego, żelaza, cynku, manganu i miedzi. Dodatkowo znajdziemy tam witaminę C oraz z grupy B.

Kiszone rzodkiewki są również bogate w bakterie kwasu mlekowego, które działają jak naturalny probiotyk i korzystnie wpływają na funkcjonowanie układu pokarmowego i odpornościowego. Jak przygotować kiszone rzodkiewki?

Składniki:

• 2 pęczki rzodkiewki bez liści (z liści przygotuj sałatkę lub pesto),
• 6 liści laurowych,
• 6 ziaren ziela angielskiego,
• kilka ziaren jałowca,
• 600 ml wody,
• 2 płaskie łyżki soli.

Przygotowanie:

Zagotuj 300 ml wody, dodaj sól i dokładnie wymieszaj. Następnie do wyparzonego słoika wrzuć umyte rzodkiewki, liść laurowy, jałowiec oraz ziele angielskie i zalej wszystko gorącą wodą. Dodaj resztę wody i dokładnie zakręć słoik. Kiszone rzodkiewki gotowe są do spożycia po 2 tygodniach, jednak najlepszy smak osiągają po upływie 4-5 miesięcy.

Zobacz również

W Czerwionce-Leszczynach spłonęły konie. Były pod wiatą, która stanęła w ogniu

W Czerwionce-Leszczynach spłonęły konie. Były pod wiatą, która stanęła w ogniu

Dramat na Odrze. Z rzeki wyłowiono 600 kilogramów śniętych ryb

Dramat na Odrze. Z rzeki wyłowiono 600 kilogramów śniętych ryb

Polecamy

Ała, parzy! Dlaczego kobiety lubią gorętsze prysznice niż mężczyźni?

Ała, parzy! Dlaczego kobiety lubią gorętsze prysznice niż mężczyźni?

Kruche ciastka z pistacjami do mocnej kawy. Rozkosz do ostatniego okruszka

Kruche ciastka z pistacjami do mocnej kawy. Rozkosz do ostatniego okruszka

W szkołach brakuje rąk do pracy. Dziury łatają nauczyciele po 60 r.ż.

W szkołach brakuje rąk do pracy. Dziury łatają nauczyciele po 60 r.ż.