_- To nie jest zwykły pojemnik do recyklingu. Te nakrętki służą chorym dzieciom, których rodzice odbierają od nas uzbierane przez sieradzan nakrętki i przekazują na leczenie swoich najbliższych. Bezmyślne zachowania wandali pozbawiają takie rodziny dodatkowych środków na leki czy rehabilitację. Wszelkie akty wandalizmu są godne potępienia, ale te, które są wymierzone w najsłabszych bolą najbardziej - _komentuje prezydent Sieradza Paweł Osiewała, który już zlecił służbom miejskim naprawę zniszczonej konstrukcji.
Jak informuje sieradzki magistrat, w Sieradzu stoją cztery pojemniki, do których można wrzucać nakrętki: na ulicy Jana Pawła II, przed Urzędem Miasta, na ul. Armii Krajowej i właśnie na ul. Mickiewicza. - Jak dotąd odebrały je fundacje i stowarzyszenia opiekujące się zwierzętami a także bliscy chorych dzieci, którzy następnie oddają je do punktów skupu. Uzyskane w ten sposób pieniądze przekazują na rehabilitację czy zakup niezbędnych środków medycznych.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?