Nowy Smart Fortwo Cabrio od 61 200 zł

Za naciśnięciem przycisku nowy Smart Fortwo Cabrio zmienia się z zamkniętego samochodu dwumiejscowego w auto z dużym, odsuwanym płóciennym szyberdachem albo - gdy poszycie zostanie całkowicie opuszczone - w pełnoprawny kabriolet.

Miękki, automatycznie sterowany dach odsuwa się całkowicie w ciągu 12 s, nawet podczas jazdy z maksymalną prędkością. Dzięki kluczykowi z trzema przyciskami można go otwierać także zdalnie.

Zdejmowane słupki dachowe pozwalają w pełni cieszyć się przyjemnością z jazdy kabrioletem. Chowa się je w specjalnym schowku w tylnej klapie. Zmieści on również inne drobne przedmioty, na przykład kamizelkę odblaskową, apteczkę czy trójkąt ostrzegawczy.

Miękki dach „tritop” ma powierzchnię 1,8 m kw. - o 4% większą niż w poprzedniku. Zewnętrzne poszycie wykonano z odpornego na światło poliakrylu, a spód - z mieszanki poliestru i bawełny. Pomiędzy tymi dwiema warstwami znajduje się warstwa gumy. Dach ma grubość 20 mm. Z tyłu znajduje się podgrzewane szklane okno.
Początkowo nowy kabriolet będzie dostępny z dwoma nowoczesnymi, 3-cylindrowymi silnikami benzynowymi o mocy 52 kW/71 KM oraz 66 kW/90 KM. Oba współpracują ze zautomatyzowanymi przekładniami dwusprzęgłowymi; wkrótce do oferty dołączą także odmiany z 5-biegową skrzynią manualną.

Ceny modelu startują od 61 200 zł za odmianę z silnikiem o mocy 52 kW (71 KM) i dwusprzęgłową przekładnią zautomatyzowaną twinamic. Niebawem do oferty dołączy wersja ze skrzynią manualną. Za mocniejszy wariant trzeba zapłacić od 65 700 zł.

Poza trzema liniami wyposażenia - passion, prime oraz proxy - klienci mają do wyboru szeroki zakres wyposażenia z zakresu komfortu i bezpieczeństwa, w tym nowości dodane przy okazji ostatniego liftingu, takie jak integracja smartfona z MirrorLink (standard w autach z zestawem multimedialnym) czy pakiet Urban Style (obejmuje czarne nadkola i obniżone zawieszenie). Standardowe wyposażenie wnętrza obejmuje dwie osłony przeciwsłoneczne, centralną konsolę ze szufladą i haczyki na ubrania na tylnej belce. Za dopłatą oferowany jest deflektor wiatru.

Zobacz też. To będzie najdroższy samochód na świecie. Historyczna wersja Ferrari idzie pod młotek

źródło: RUPTLY/x-news